Oddech klawisza. Można się domyślać, że w przerwach od pracy zapewne zajada się jabłkami(zielonymi, oraz czerwonymi), sporadycznie przegryzając pistacje. Zapach płynu ewidentnie jest zapachem zielonych jabłek, delikatnie okraszonych pistacjami. Smak samego premixu “na surowo” jest dość gorzki, przypomina skórkę od jabłek.
Pora na zalanie go do atomizera. Tutaj jest już lepiej, czuć delikatną słodycz, smak jabłek z nutą pistacji najbardziej odczuwalną na wydechu. Jest to dość ciekawe, odważne i specyficzne połączenie ze strony Prisonersów. Myślę, że opłacało się im zaryzykować, bo smak jest bardzo ciekawy i nie przypomina mi niczego, co dotychczas paliłem. Jest fajną odskocznią od rutyny, można by powiedzieć, że swoisty reset :). Mieszanka unikatowa, dość nietypowa, ale na pewno znajdzie swoich amatorów.